Kiedy przeprowadzać zbiór lnu i konopi na włókno

Właściwy moment i sposób zbioru lnu i konopi na włókno jest bardzo istotny w produkcji.

Popularność włókien naturalnych czasem rozmija się z wiedzą rolników dotyczącą tego, kiedy jest optymalny czas na  zbiór lnu i konopi

Często stosowaną praktyką wydaje się być oferowanie do włókiennictwa włókna pozostałego po zbiorze nasiennym. Jest to włókno, które znajdzie swoje przeznaczenie w różnorodnych gałęziach przemysłu, jednak dla delikatnego włókiennictwa będzie ono zbyt już zdegradowane.

Niewykluczone jest, że poddanie i takiego włókna intensywne obróbce chemicznej pozwoli na uzyskanie włókien o określonej jakości, jednak zupełnie nie tak powinna iść droga naturalnego, optymalnego dla środowiska,włókiennictwa.

Warto w tym momencie wspomnieć, że konopie w stosunku do bawełny potrzebują mniej wody, ślad ekologiczny w uprawie bawełny to 3-4 hektary powierzchni światowej dla uzyskania tony surowca, natomiast w przypadku konopi jest to około 1 hektar *. Bawełna podczas produkcji wymaga ogromnej ilości środków ochrony roślin, zaś konopie kompletnie tego nie potrzebują. Niestety jednak przetwórstwo włókna „starego” czyli po zbiorze nasion, celem uzyskania delikatnej przędzy – zupełnie by ten wspaniały efekt niwelowało.

* wynik badania Stockholm Environment Institute (SEI)

Jak więc pozyskać właściwe włókno o właściwym czasie?

Len włóknisty

Dla lnu jest to moment przed początkiem fazy żółtej dojrzałości łodygi. Obecnie stosowany system wyrywaczek do lnu nadal się sprawdza. Wyrwany len możemy poddać roszeniu lub moczeniu. Roszenie wydaje się być znacznie bardziej przyjaznym dla środowiska procesem, nie wymaga bowiem zasilania w wodę basenów, w których moczy się len, jak to ma miejsce w drugim ze sposobów. Len zostawiamy ułożony na polu i poddajemy działaniu wilgoci. Pozwala to na oddzielenie się włókna od drewnika. Dalej na maszynach międlących mechanicznie zdejmuje się włókno i przeznacza do dalszej obróbki: czesze się je na czesarkach, układa do przędzenia i na maszynach przędzących produkuje się nić.

Te procesy, choć unowocześnione, są dość niezmienne od pokoleń.

 

Konopie włókniste

Nie jest to nowe włókno, jak myśli wielu ludzi. Konopie są używane od tysięcy lat i wytwarzane z włókna konopi sativa (znanego również jako konopie przemysłowe).

Konopie są twardsze, wydajniejsze od lnu w uzyskiwaniu słomy z hektara, ale ostatecznie ich wydajność obniża prodes odgumowania, któremu poddać trzeba włókno.W stosunku do bawełny jest to jedyny „słaby punkt” porównania obu tych włókien.

Z włóknem konopnym pracować można na różne sposoby. Dla uzyskania możliwie delikatnego włókna bez zastosowania szkodliwych dla natury procesów odgumowania ważne jest, by zakończyć proces tworzenia się struktury włókna dość wcześnie. Różne odmiany dają nam różne możliwości, ale np dla popularnej Futury 75 jest to okres około 3 miesięcy. Rośliny zaczynają kwitnienie i wówczas nie czekając na zbiór kwiatostanów (np. na popularne olejki CBD zawierające kannabinoidy) wjeżdzamy w pole przeprowadzając zbiór konopi.

Jak wyglądają konopne żniwa? O tym niebawem.

Rośliny możemy ściąć, pozostawić na polu, aby podobnie jak len, poddały się roszeniu.

Proces dalszej obróbki również jest podobny, mechanicznie oddzielamy włókno od drewnika, a nasze włókno poddajemy dalszym działaniom. Mogą to być działania czysto mechaniczne (plus dla środowiska) i do tego należałoby dążyć.

Drugi ze sposobów to dekortykacja zielonych jeszcze roślin. Dekortykacja, czyli oddzielenie włókna od drewnika.

Można to przeprowadzić bezpośrednio na polu, lub też niezwłocznie! po zwiezieniu roślin do np hali produkcyjnej. O tym przeczytacie u nas wkrótce.

Ten sposób daje nam włókno, które poddajemy alkalicznemu i/ lub enzymatycznemu odgumowaniu. Jest ono niezbędne, aby usunąć zawartość lignin w surowym włóknie.

Dalsze etapy to ponownie przygotowanie do przędzenia. To również tzw „temat rzeka”, do którego z przyjemnością wrócimy: czy prząść włókna długie (droższe, wysokiej jakości przędze), czy kotonizowane na przędzarkach open end (tańsze, słabej jakości przędze).

Zarówno w przypadku lnu, jak i konopi zbiór późniejszy pogarsza parametry włókna, wymusza bardziej intensywną jego obróbkę dla uzyskania włókna o określonej jakości (o ile w ogóle jeszcze jest to możliwe), ostatecznie więc zmniejsza zysk z późniejszego włókna konopnego, czy lnianego.

Dlatego rolnik, czy firma uprawiająca rośliny włókniste dokonuje wyboru: uprawiam na włókno,  kwiatostany konopne do ekstrakcji na olejki CBD, czy materiał nasienny lnu, bądź konopi.

Aleksandra Olszewska

 

Niebawem:

„Dekortykacja konopi na  zielono. Czy ten sposób oddzielenia włókna konopnego od drewnika ma sens”

Przeczytaj też

Włókno konopne, lniane i inne naturalne włókna łykowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *